Odśnieżanie samochodu to zmora kierowców. Musimy ściągnąć z pojazdu warstwę śniegu, a następnie za pomocą skrobaczki zdjąć warstwę lodu. Irytującym problemem jest przesuwanie się lusterka podczas używania skrobaczki. Co zrobić, aby przyspieszyć proces porannego wyjazdu samochodem do pracy?
Oszronione szyby w samochodzie. Odwieczny problem kierowców
Nigdy nie wolno jeździć samochodem z nieodśnieżonymi szybami. Jest to niezwykle niebezpieczne nie tylko dla nas, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Dlatego, zanim wyjedziemy na drogę, powinniśmy starannie odśnieżyć samochód. Oszronione szyby w pojeździe to stały problem, z jakim mierzą się kierowcy zimą. Samo odśnieżenie samochodu, a następnie zeskrobanie z szyb warstwy lodu zajmuje sporo czasu. Oto prosty i szybki sposób na zaoszczędzenie kilku minut. Sprawdź, co zrobić, aby lusterka boczne nie zachodziły lodem i szronem.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zapomnij o skrobaczce. Użyj woreczka po kanapkach
Jeśli nasz samochód nie posiada funkcji podgrzewania lusterek bocznych, zmuszeni jesteśmy zeskrobać warstwę lodu za pomocą skrobaczki. Jednak skrobanie lusterek bocznych jest irytujące, gdyż lusterko często się przesuwa. Jest jednak inny sposób na to, aby lusterka nie zachodziły szronem. Jaki?
Wystarczy woreczek ze strunowym zapięciem. Dokładnie taki, w jaki pakujemy drugie śniadanie do pracy. Woreczek należy założyć na lusterko, a podczas minusowych temperatur na naszych lusterkach nie będzie zbierała się warstwa lodu. To wszystko! Sprawdź ten prosty trik, który pozwoli zaoszczędzić sporo czasu o poranku.
