Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Katie Froggatt to 39-letnia żona oraz świeżo upieczona mama, mieszkająca na co dzień w Wielkiej Brytanii. Wiodła szczęśliwe i spokojne życie, pracując jako stylistka fryzur. Wszystko zmieniło zaledwie w ciągu kilku tygodni.
Katie Froggatt po raz pierwszy zaczęła skarżyć się na ból w nosie w sierpniu 2021 roku. Wtedy cała jej rodzina lekko się przeziębiła, lecz z czasem kobieta miała coraz większe problemy ze swobodnym oddychaniem. Kiedy poszła do lekarzy, usłyszała, że przyczyną było zapalenie zatok. Po miesiącach brania antybiotyków, udała się do innego lekarza, tym razem prywatnie, który znalazł w jej nosie coś, co wyglądało jak polipy. Problem jednak wciąż narastał. Mąż Steven w rozmowie z Manchester Evening News zdradził:
Została błędnie zdiagnozowana – lekarze myśleli, że to zapalenie zatok i przepisano jej na to leki. Ten guz nadal rósł, aż zaczął wychodzić z jej nosa – to było tak, jakby kiełbasa wychodziła z jej nozdrza, tuż nad górną wargą. To przerażające.
W obliczu pogarszającej się sytuacji para postanowiła udać się na pogotowie ratunkowe. Katie nadal miała trudności z oddychaniem. To właśnie tam dwie młode pielęgniarki z Accident and Emergency w Southport poradziły im, aby udali się do szpitala w Aintree w celu zbadania podejrzenia raka.
Okazało się, że młoda kobieta cierpi na agresywny nowotwór zatok przynosowych. Katie przeszła dwie operacje na początku 2022 roku. Zaczęły się również rozmowy o możliwym usunięciu nosa w złożonej procedurze, aby spróbować usunąć guza na dobre.
Nie wiedzieliśmy, czy obudzi się z nosem, czy nie.
Rozpoczął się brutalny proces rekonstrukcji jej nosa, po częściowej amputacji. W tym celu lekarze pobrali Katie skórę z nadgarstków, żyły z ramienia, a także pobrali kość z jej żebra, aby stworzyć nową strukturę. Konieczne, było również przejście radioterapii.
Zapowiadało się, że życie 39-latki wraca na dobre tory. We wrześniu 2022 roku, zaledwie kilka dni po powrocie z wesela przyjaciółki we Francji, przeżyła straszny szok. Nos Katie znów zaczął krwawić. Lekarze odkryli, że pomimo inwazyjnej operacji guz powrócił. Specjaliści podjęli decyzję i w grudniu 2022 roku usunęli 39-latce pozostałą część nosa. Mąż relacjonuje:
To było bardzo makabryczne, usunęli jej cały nos.
Ponadto wykryli przerzuty do płuc. Bliska przyjaciółka zorganizowała w sieci zbiórkę pieniędzy potrzebnych na kosztowne leczenie w Stanach Zjednoczonych Katie.