Więcej wiadomości przeczytasz na Gazeta.pl.
Sezon weselny rozpoczął się na dobre. Pomimo wysokich cen w 2023 roku, wiele par decyduje się na organizację hucznego przyjęcia dla całej rodziny. To doskonała okazja, żeby zobaczyć się z krewnymi, których nie widzieliśmy przez długi czas i wspólnie świętować wkroczenie w nowy etap życia. Ostatnio jedna z użytkowniczek TikToka pochwaliła się tradycją, która 25 lat temu przy okazji wesel na stałe weszła do ich rodziny.
"Dziwna tradycja weselna: mój tata odwraca panny młode" - czytamy w podpisie do nagrania, które obejrzało prawie 20 tysięcy osób. Na filmiku widzimy zmontowane archiwalne ujęcia z wesel, na których starszy pan podchodzi do panien młodych i najpierw je podnosi, a następnie obraca do góry nogami. Te wydają się być rozbawione i wzruszone całą sytuacją.
Nagranie nie tylko spodobało się użytkowniczkom TikToka, ale wiele z nich stwierdziło, że to urocza tradycja i chętnie zaprosiłyby "wuja" na swoje przyjęcie weselne. Niektóre kobiety zastanawiały się, jak to wszystko się zaczęło. Niestety autorka pozostawiła to dla siebie.
W 2023 roku cena za talerzyk to koszt 300-400 zł. W przypadku organizacji przyjęcia na 100 gości, za samą salę zapłacimy 40 tys. zł. Do tego dochodzą jeszcze koszty dekoracji — około 7 tys. zł, fotografa — minimum 4 tys. zł, kamerzysty — minimum 5 tys. zł oraz DJ — również minimum 5 tys. zł.