-
Sabina od 16 lat choruje na anoreksję. "Mam wagę małej dziewczynki, a przecież jestem już dorosłą kobietą"
Chce przestać, ale nie potrafi. Panicznie boi się przytyć, a jednocześnie czuje, że powoli wszystko traci - siłę, własne życie, a przede wszystkim szanse na normalne życie. Sabina Durbajło dziś ma 25 lat. Jest studentką drugiego roku dietetyki na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Od 16 lat zmaga się ze śmiertelną chorobą - anoreksją. Choroba niszczy ją dzień po dniu. A ona ma wielki głód życia. Z czym się zmaga? Jak wygląda jej codzienność? I jak ujarzmia swoje demony?
-
Skąd się pani wzięła? Matka mnie urodziła! Bezpestkowe opowiadają o zespole MRKH
Zuza jest singielką, Kinga za dwa lata planuje ślub z narzeczonym, Ewelina od sześciu lat jest mężatką, a Agnieszka jest po rozwodzie. Co je łączy? Mają zespół MRKH, urodziły się bez macicy. Oddajemy im głos. - Owoce pestkowe z zewnątrz nie różnią się niczym od owoców bezpestkowych. Brak pestki przecież niczego nie definiuje - mówi Zuzanna Piontke. - Jestem kobietą. Bezpestkowość nie ujmuje mi kobiecości - dodaje Ewelina.
-
Bieda w Polsce. Życie Hanki i Tadka było cudowne - firma, dom, ogródek, dwójka dzieci. Jedno wydarzenie zmieniło ich życie
12 zł. Tyle średnio mogą wydać dziennie osoby najuboższe. A bywa, że i mniej. Czasem na miesiąc po opłaceniu wszystkich rachunków zostaje 67 zł. Wystarczy choroba, wypadek, jedno nieszczęśliwe zdarzenie, by ubóstwo zapukało do drzwi. W tym roku dodatkowe żniwo zbiera pandemia. Czy ubóstwo w Polsce wzrasta? Rozmawiam z Joanną Sadzik, prezeską Stowarzyszenia WIOSNA, które organizuje akcję Szlachetna Paczka.
-
Mistrzyni kamuflażu zdjęła maskę. "Nie jestem zepsuta"
- Nie sprawiam dyskomfortu otoczeniu, dlatego uważa się mnie za osobę "wysokofunkcjonującą" - mówi w rozmowie z Kobieta.gazeta.pl Ewa Furgał, która na właściwą diagnozę czekała prawie 40 lat. O mistrzyniach kamuflażu, kobiecym autyzmie i drodze do siebie rozmawiamy z autorką książki "Dziewczyna w spektrum".
-
Kora - dziecko słońca. Znaliśmy ją stąd, że ją sobie wymyśliliśmy
Olga Jackowska sama o sobie mówiła: Nie jestem taka, jaką mnie opisują. Nie ma faktów, są tylko interpretacje, jak powiedział Nietzsche. Może właśnie jestem taka, jaką chcą mnie widzieć ludzie? A Janusz Noniewicz, dzień po jej śmierci napisał w "Vogue": Znaliśmy ją stąd, że ją sobie wymyśliliśmy. A właściwie to ona wymyśliła nas. Beata Biały rozmawia z jej przyjaciółmi, znajomymi z show-biznesu, dziennikarzami. Zapis tych spotkań możemy przeczytać w jej książce "Słońca bez końca. Biografia Kory". Jaka była ta charyzmatyczna, zjawiskowa posta, która wtargnęła na scenę Opolu w 1980 roku i uświadomiła całej Polsce, że oto idzie nowe - i w muzyce, i w obyczajach?
-
Apostaci są wśród nas. "Nie chcę mieć nic wspólnego z Kościołem, ponieważ czyni zło"
Mateusz ma w rodzinie dwie zakonnice i dwóch księży. Wie, że siostry modlą się za niego. Mówi: "Jeśli musicie... W końcu to wasz zawód". Apostatą jest od trzynastu lat. Mateusz, Grzegorz, Szczepan, Dellfina i Agata opowiadają Gazecie.pl, dlaczego dokonali aktu apostazji.
-
Nadchodzi rewolucja femcelek. Kobiety domagają się prawa do nazwania swojej samotności
Incel to skrót od involuntary celibate, czyli "celibat nie z własnego wyboru". Termin ten został zawłaszczony przez samotnych mężczyzn, którzy za niepowodzenia w relacjach obwiniają kobiety. Czy są incelki? Mężczyźni mówią, że "to kompletna bujda. Jednorożec". Kaitlyn Tiffany w "The Atlantic" pisze, że 2022 rok nie tylko okrzyknięto rokiem incelek (femcelek), ale że nadchodzi rewolucja femcelek. Kobiety chcą odzyskać to pojęcie z rąk przesiąkniętych mizoginią mężczyzn i domagają się prawa do nazwania swojej samotności.
-
"Nie wezmę żadnej kobiety, trzeba dać szansę jakiemuś facetowi". Kobiety w branży IT w czasach PRL
Informatyczki gwiazdami PRL-u? A jednak. To kobiety od podstaw tworzyły branżę IT w Polsce. Pracowały po kilkanaście godzin dziennie, ale nie narzekały, bo wiedziały, że tworzą coś ważnego. Od zera. Ela Płóciennik nazywana była "Bestią", Alicja Kuberska była magiczką od Odry, a Hanna Oktaba to nazwisko, które coś znaczy w branży IT w Ameryce Łacińskiej. O polskiej informatyce z nieznanej strony rozmawiamy z Karoliną Wasielewską, autorką książki "Cyfrodziewczyny. Pionierki polskiej informatyki".
-
Prawdziwy macho szanuje jedynie Matkę Boską z Guadalupe. To nie jest kraj dla kobiet
Kobiety to zdrajczynie lub szalone. Zwłaszcza te, które mają odwagę mówić swoim głosem. Pozostałe udają, że wszystko jest w porządku. Beata Kowalik w swoim reportażu "No pasa nada! Nic się nie dzieje. Kobiece oblicze Meksyku" opowiada o współczesnych niewolnicach bez przywilejów, które od pokoleń muszą mierzyć się z wszechobecną przemocą, maczyzmem i bezprawiem.
-
Najdłużej ignorowana zbrodnia wojenna. Ciało kobiet jako narzędzie wojny
"Dopiero w czerwcu 2008 roku ONZ ustanowił gwałt jako zbrodnię wojenną, nie było więc podstawy legislacyjnej, a także świadomości wśród kobiet i społeczeństwa, że jest to coś nadzwyczajnego. Wiele osób myśli, że jest to część wojny i wzrusza ramionami" - mówi Natalia Sudoł. O trudnej sytuacji Ukrainek w kraju, w którym toczy się wojna i poza nim, gdy narażone są na kontakt z handlarzami ludźmi, rozmawiam z Mają Majewską, Natalią Sudoł i Oliwią Trybus ze Stowarzyszenia Bez*.
-
"Często patrzymy na ten kraj w sposób wojujący, a nie widzimy codziennej radości". Kobiety w Arabii Saudyjskiej
Marjam al-Otibi jest Saudyjką. Została postawiona przed sądem za to, że żyła samotnie i sama podróżowała do stolicy, Rijadu, bez zgody ojca. Po trzech latach batalii sąd orzekł, że "kobieta jest rozsądnym dorosłym, który ma prawo decydować, gdzie chce mieszkać". Światowe media pisały, że to historyczne orzeczenie. Czy rzeczywiście ten wyrok sądu jest przełomowy? Jak się żyje kobietom w Arabii Saudyjskiej?
-
Niekochalni. "Ludzie się różnie ustawiają wobec życia"
"Uczymy się w szkole wielu rzeczy, ale nie tego, kogo wybrać na życie. Bardzo często matki wpajają nam, że znalezienie mężczyzny powinno być życiowym celem i da nam spełnienie" - czytamy w książce Katarzyny Miller i Suzan Giżyńskiej pt. "Jak znaleźć faceta i nie zwariować".
-
Prawdziwi romantycy Europy
Fascynacja indywidualizmem sprawia, że na całym świecie rośnie liczba gospodarstw jednoosobowych. W statystykach prym wiedzie jeden kraj - Szwecja. Czy rzeczywiście jest to raj dla samotników? Katarzyna Tubylewicz, która mieszka w Szwecji od ponad dwudziestu lat, postanowiła zbadać ten temat. Efekt jej pracy możemy przeczytać w książce "Samotny jak Szwed? O ludziach Północy, którzy lubią bywać sami".
-
Od klapsa do rozkoszy. Spanking nie dla dzieci
"Klaps to nie bicie", "Klaps to nie przemoc", "Od klapsa jeszcze nikt nie umarł". Wszyscy znamy te krzywdzące hasła. Laura Priestess odważyła się napisać książkę o własnej traumie pt. "Jedenaste nie dotykaj. Moja historia przemocy". O tym, że gdy była dzieckiem, klaps wymierzony w pośladki naruszył jej intymną granicę i już na zawsze odcisnął piętno na jej późniejszym życiu i seksualności. Czy jest jedyną osobą, którą to doświadczenie naznaczyło na zawsze? Zapewne nie. Wciąż jednak za mało się o tym mówi.
-
Wymazywanie kobiet w Afganistanie. "Podczłowiek. Sługa. Bezwolna istota"
Gdy oczy całego świata zwrócone są na Ukrainę, w Afganistanie talibowie zwiększają presję na kobiety. Obejmując władzę w połowie sierpnia 2021 roku, zapewniali, że nie mają zamiaru przywracać drastycznych praw, jakie obowiązywały za ich pierwszych rządów w latach 90. Po 9 miesiącach wprowadzili dekret nakazujący kobietom zakrywanie ciała od stóp do głów, pozostawanie w domach i rezygnację z pracy. O sytuacji kobiet w Afganistanie rozmawiamy z dr Ludwiką Włodek ze Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, autorką książki "Buntowniczki z Afganistanu".
-
Tabu, stygmatyzacja i zasłona milczenia. "Gdy powiedziałam dziadkom, czym się zajmuję, zapadła cisza"
Miliony kobiet na całym świecie są upokarzane, stygmatyzowane i wykluczane społecznie tylko dlatego, że dostały miesiączkę. W wielu kulturach uznawane są za nieczyste. Do tego dochodzi jeszcze ubóstwo menstruacyjne. I pewnie myślisz, że problem dotyczy krajów Globalnego Południa. Nic bardziej mylnego. Być może twojej koleżanki, sąsiadki, znajomej nie stać na zakup środków higienicznych. O ubóstwie menstruacyjnym rozmawiam z Emilią Kaczmarek, pomysłodawczynią projektu społecznego #Akcja Menstruacja.
-
500 kobiet rocznie traci życie w związku z przemocą ze strony bliskich im osób. Po cichu
Zabójstwa kobiet w związkach i rodzinach często nie są przypadkowe. Poprzedzają je lata stosowania przemocy, a nierzadko wręcz tortur, którym poddawane są kobiety. Często wie o niej nie tylko rodzina, znajomi i sąsiedzi, ale także instytucje i służby, które powinny stać na straży praw kobiet doświadczających przemocy. Mimo to, kobiety tracą życie. O tym, jak przerwać krąg przemocy rozmawiam z Urszulą Nowakowską - prezeską Centrum Praw Kobiet
-
"Nie ma kobiet brzydkich, są tylko leniwe!". Jak Helena Rubinstein stworzyła swoje imperium
Buntowniczka. Fajterka. Wreszcie Madame, która stworzyła imperium piękna. Mimo niskiego urodzenia i takiego też wzrostu, nie miała kompleksów, za to wielkie ambicje i umiejętność autokreacji. Gdyby dziś żyła, byłaby gwiazdą Instagrama. Helena Rubinstein dobrze wiedziała, że "uroda to władza, najważniejsza ze wszystkich".
-
Pokazały twarze w trudnej książce. Chcą powiedzieć: Wstydzić powinni się nasi oprawcy
Co 40 sekund jedna kobieta w Polsce doświadcza przemocy. Co piąta została zgwałcona. 87 proc. Polek przyznaje, że doświadczyła jakiejkolwiek formy przemocy seksualnej. Od 2014 roku gwałt jest ścigany z urzędu, ale 67 proc. spraw jest umarzanych. Patrycja Wieczorkiewicz i Maja Staśko dotarły do dwudziestu osób, które postanowiły podzielić się swoją trudną historią. Możemy je przeczytać w książce pt. "Gwałt polski". Z jakimi traumami muszą mierzyć się bohaterki? Kim byli ich oprawcy? Czy zostali skazani?
-
Kobiety w Afganistanie boją się o życie. "To nie jest histeria. Ja im wierzę"
- Przyjdą po ludzi takich jak ja i mnie zabiją - mówi Zarifa Ghafari, burmistrzyni miasta Majdanszahr. - Mój czas się kończy, szukają nas dom po domu, talibowie mają listy z naszymi nazwiskami - dodaje Nilofar Ajoubi, aktywistka z Kabulu. - W oczach talibów kobiety nie są istotami ludzkimi, a jedynie mięsem do bicia i poniewierania - zauważa 33-letnia Khatera, która w ubiegłym roku została postrzelona przez rebeliantów w afgańskiej prowincji Ghazni. Po ataku bojownicy wyłupili jej oczy. Gdy tymczasem rzecznik talibów po przejęciu władzy w Afganistanie informuje, że prawa kobiet będą respektowane zgodnie z prawem szariatu. - Talibowie próbują wysłać przekaz do świata, że się zmienili, ale nikt nie wierzy w te zapewnienia - mówi prof. Patrycja Matusz z Uniwersytetu Wrocławskiego.