Oświadczył się swojej dziewczynie przed byłą żoną. "Teraz będziemy nosić to samo nazwisko"

Oświadczyny mężczyzny ze Stanów Zjednoczonych stały się hitem w sieci. Po części dzięki jego byłej żonie, która sama nakręciła wideo i udostępniła je na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Mimo że niektóre małżeństwa rozpadają się, to wcale nie oznacza, że relacja między małżonkami dobiega końca. Partnerzy rozstają się w różnych okolicznościach i pozostają na różnej stopie, zdarza się, że nawet na przyjacielskiej. Świetnym tego przykładem jest Leah i Steve Bourdo, którzy rozstali się w 2016 roku, a ich kontakty pozostały równie serdeczne.

Zobacz wideo "Love Island" - prawdziwe zaręczyny na wyspie

Nagrała i udostępniła nagranie, na którym jej były mąż oświadcza się swojej dziewczynie

39-letnia Leah Bourdo opublikowała na swoim profilu na platformie TikTok nagranie, którego nikt by się nie spodziewał. Na nagraniu widzimy jak jej były mąż, Steve Bourdo, klęka na jedno kolano i prosi swoją dziewczynę, Shondę Betz o rękę. Kilkusekundowe nagranie z chwili oświadczyn stało się hitem w sieci. Od momentu dodania, zostało obejrzane już ponad 6,5 milionów razy. Była żona Steve’a Bourdo opatrzyła film opisem:

W ten weekend udało mi się sfilmować, jak mój były mąż oświadcza się swojej dziewczynie… tak wyjątkowo. Ona jest typem kobiety, o którą modliłam się, aby pojawiła się w jego życiu.

Na nagraniu widać również, jak dwie córki Leah i Steve'a wręczają swojej przyszłej macosze bukiet kwiatów.

Traktuje narzeczoną swojego byłego męża jak przyjaciółkę i członka rodziny. "Jest niesamowita"

W kolejnej części klipu Leah wyjaśnia, dlaczego chciała być częścią romantycznego gestu swojego byłego z jego nową narzeczoną. Okazuje się, że Leah Bourdo ceni kontakty dziewczyny swojego byłego męża wraz z ich córkami. Kobieta przyznaje, że traktuje Shondę Betz jak przyjaciółkę, a nawet jak członka rodziny.

Jest niesamowita w stosunku do naszych córek, a one bardzo ją kochają. Co więcej, stała się moją przyjaciółką, a nawet moją rodziną. Kocham ją całym sercem.

Na koniec 39-latka przyznała, że jest wdzięczna swojemu byłemu mężowi za możliwość uczestniczenia w tej wyjątkowej dla nich chwili. 

Już staliśmy się rodziną, ale teraz wszyscy będziemy nosić to samo nazwisko.
Więcej o: