Nie głoduj przez wszystkie dni, bo nie będziesz wtedy miała siły na całonocne tańce. Ale z drugiej strony nic ci się nie stanie, jeśli w czwartek obejdziesz się bez jedzenia. Głód oszukasz sokami warzywnymi, które możesz pić w dowolnych ilościach. Najlepszy byłby sok buraczano-selerowy, który delikatnie przeczyszcza. W pozostałe dni jedz cztery posiłki w ciągu dnia - zaplanuj je w miarę równych odstępach czasu. Postaraj się komponować je tak, by najobfitsze było śniadanie. Symboliczną kolację jedz najpóźniej o 18. Jeśli w święta mocno przesadziłaś z jedzenie, teraz postaraj się, żeby twoje posiłki nie zawierały w sumie więcej niż 1000 kalorii dziennie.
Zostało ci sporo jedzenia ze świątecznego stołu? Nie jedz go przez cały tydzień, tłumacząc sobie, że nie może się zmarnować. Zastanów się, może znasz kogoś, kto potrzebuje tego jedzenia bardziej niż ty i chętnie by je przyjął? Żeby szybko odzyskać linię, jedz głównie warzywa - surowe lub gotowane. Jeśli w Sylwestra planujesz wbić się w obcisłą kreację, przyjmij zasadę: do soboty zero tłuszczu i cukru, ani kropli alkoholu. Warto ograniczyć też jedzenie owoców, bo zawierają sporo cukrów. Na drugie śniadanie lub podwieczorek możesz zjeść 10 suszonych moreli lub śliwek - dzięki nim szybko pozbędziesz się złogów w jelitach i twój brzuch stanie się bardziej płaski. Codziennie wypijaj minimum 2 litry wody mineralnej. Warto sięgnąć też po zieloną lub czerwoną herbatę, które lekko przyspieszają spalanie kalorii.
Postaraj się wstawać 40 minut wcześniej niż zwykle. Wygospodarowany czas przeznacz na ćwiczenia. wart wiedzieć, że między godziną 7 a 8 rano organizm najszybciej spala kalorie. Taki poranny trening, nawet jeśli jest mało intensywny, przyspiesza przemianę materii na cały dzień. Nie masz warunków lub ochoty, żeby rano uprawiać sport? Zamiast tego, przejdź chociaż część swojej drogi do pracy piechotą, a kilka ćwiczeń na mięśnie brzucha zrób przed kolacją. Poświęć też chwilę na taniec - dzięki temu szybko spalisz fałdki tłuszczu i poćwiczysz przed imprezą sylwestrową.
W odzyskaniu płaskiego brzucha po świątecznym obżarstwie pomoże ci ćwiczenie, które można wykonać nawet w biurze lub w autobusie. Stań w lekkim rozkroku i weź głęboki oddech. Po koniec wydychania powietrza mocno wciągnij brzuch i napięty, na bezdechu, przytrzymaj 5 sekund, po 2-3 normalnych oddechach ćwiczenie powtórz. I tak dziesięć razy.
- jedzenie z niebieskiego talerza - ten kolor zmniejsza łaknienie
- picie szklanki wody z łyżką octu jabłkowego przed jedzeniem - pomaga spalić tłuszcz
- miska sałaty na podwieczorek - zawarty w niej błonnik syci
- 18-10 stopni w sypialni - niska temperatura przyspiesza spalanie tłuszczu
Nikomu nie radzę głodować. Wraz z kilogramami szybko tracimy wtedy zdrowie. Takie odchudzanie to także najlepszy sposób na to, by dopadł nas efekt jo-jo, czyli odzyskanie poprzedniej wagi z nawiązką. Lepiej zacząć od tego, by przy każdym posiłku jeść minimum 3-4 kolory warzyw np. zielony ogórek, pomidora i żółtą paprykę lub porcję kapusty kiszonej. A na deser proponuję grejpfruta. Ten owoc jest sprzymierzeńcem wszystkich odchudzających się, bowiem skutecznie pomaga w spalaniu tłuszczu.