Niestety tak. Pomimo dużych nakładów sił i środków jakie od kilku lat przeznaczane są na propagowanie równouprawnienia i przeciwdziałanie dyskryminacji ze względu na płeć i wiek ogłoszenia takie nadal pojawiają się w prasie. Polityka równości wchodzi na polski rynek pracy bardzo malutkimi krokami.
To prawda. Polska jest ciągle krajem, w którym zjawisko nierównego traktowania kobiet na rynku pracy jest dostrzegalnym problemem społecznym. Kobiety wcześniej od mężczyzn kończą aktywność zawodową, często też później ją rozpoczynają i odznaczają się - w każdym wieku - niższym wskaźnikiem zatrudnienia i aktywnością. Największa luka zatrudnieniowa między kobietami a mężczyznami dotyczy okresu 25 a 35 rokiem życia. Pracodawcy nie chcą zatrudniać kobiet, bo traktują je jako pracowników mniej dyspozycyjnych, obarczonych wyłączną odpowiedzialnością za opiekę nad dziećmi i korzystających w związku z tym ze świadczeń związanych z rodzicielstwem. Dlatego już na etapie poszukiwania pracy kobiety mają większe przeszkody do pokonania: jest mniej ofert dla kobiet, wymaga się od nich wyższych, niż od mężczyzn na te same stanowiska, kwalifikacji i umiejętności; kobietom na ogół zadaje się pytania dotyczące sytuacji rodzinnej, liczby posiadanych dzieci i planów prokreacyjnych. Głównie z tego powodu wiek kobiety stanowi kryterium rekrutacyjne dla wielu przedsiębiorców, a nie ich z reguły bardzo dobre wykształcenie i kwalifikacje.
Szukanie w ten sposób winnych jest zbytnim uogólnieniem, które do niczego nie prowadzi. Znam kobiety które mają postawę roszczeniową, nie chcą podwyższać swoich kwalifikacji zawodowych, nie chcą zmian. Znam też przedsiębiorców którzy wykorzystują przywileje młodości i chęci wykazania się przez młodych pracowników, aż do ich wypalenia. Jeżeli potrzebujemy winnych to winne są stereotypy i utrwalony przez lata wizerunek kobiety jako pracownika. Polscy pracodawcy nierzadko stoją na stanowisku, iż dojrzałe kobiety pracują mało wydajnie, powierzone im zadania wykonują wolniej, częściej chorują i trudniej dostosowują się do nowych warunków niż mężczyźni w podobnym wieku czy osoby młodsze. Przedsiębiorcy uważają, że lepiej inwestować w młodsze panie, niż te, które za kilka, bądź kilkanaście lat odejdą na emeryturę. Tymczasem kobiety są często lepiej wykształcone, lepiej zorganizowane, obowiązkowe, potrafią pracować w zespole, mają podzielną uwagę, nie walczą o stanowiska, łagodzą atmosferę w pracy, rzadziej chorują i dłużej żyją. Potrzebujemy zmiany stereotypowego postrzegania, pokazania obu stronom korzyści wynikających z zatrudniania pań po czterdziestce. Potrzebujemy skutecznych kampanii skierowanych z jednej strony do pracodawców, aby utrwalić pogląd, iż pracowniczki w wieku powyżej 40. lat są rzetelne, zaangażowane i doświadczone. Dojrzałe kobiety pracujące to osoby mające wieloletni staż zawodowy, skoncentrowane na pracy z racji mniejszych zobowiązań rodzinnych, dokładne, zdyscyplinowane, ceniące pracę. Z drugiej strony warto też poprawić samoocenę tej grupy kobiet i zwiększyć ich chęć do pozostania aktywnymi zawodowo, chęć do stałego szkolenia się i podnoszenia kwalifikacji. W ten sposób zmniejszą się obawy kobiet przed zwolnieniem, wzrośnie samopoczucie kobiety jako wartościowego pracownika, który potrafi wykorzystać swoją przewagę nad młodszym kolegami w postaci doświadczenia zawodowego.
Ten proces już następuje. W związku ze starzeniem się wielu europejskich społeczeństw przewiduje się coraz większą aktywność zawodową osób po 50. roku życia. Obecnie sytuacja kobiet na rynku pracy jest bardzo trudna, drastycznie zmniejsza się aktywność zawodowa pań mających ponad 50 lat. Często, z powodu lęku o utratę pracy, panie wcześniej odchodzą na rentę lub emeryturę. Starzenie się społeczeństwa wymusi zmiany na rynku pracy, o jakie pani pyta. Warto jednak, aby przygotować się do nich, aby nie były boleśnie przyjętą koniecznością, ale niejako zmianą, która daje nowe szanse i rozwiązania. Dlatego bardzo cieszą mnie pojawiające się coraz częściej kampanie społeczne zwiększające świadomość korzyści wynikających z przedłużania aktywności zawodowej seniorów. Jest mnóstwo programów aktywizujących osoby 50+. Programy te mają na celu zwiększenie aktywności zawodowej osób po 50. roku życia, ułatwienie podejmowania przedsięwzięć umożliwiających podjęcie pracy, utrzymanie jej lub założenie własnej działalności gospodarczej. Również sami seniorzy coraz częściej szukają miejsc, w których mogą zdobyć nowe umiejętności, np. kursów komputerowych, językowych.
Trudno mi odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Sukcesy innych powinny nas cieszyć, motywować, nawet jeśli są to "młodsze koleżanki". Zacznijmy od siebie. Przygotujmy się do powrotu do pracy, bądźmy świadome swoich mocnych stron, ograniczeń rynku i popracujmy nad obawami. Ważne co jest motywem powrotu do pracy dla mam: finanse czy ambicje zawodowe i kiedy ten powrót nastąpił? Część kobiet świadomie planuje szybki powrót do pracy po urodzeniu dziecka, cieszy się, że znowu będzie przebywać w towarzystwie znajomych z pracy i z radością czeka na nowe wyzwania i doświadczenia zawodowe. Pozytywnym emocjom towarzyszą oczywiście obawy o tęsknotę odczuwaną przez dziecko i mamę, a także lęk związany z nowymi wyzwaniami - koniecznością łączenia ról pracownika i dobrej matki. Jednak ta pozytywna motywacja do powrotu i nastawienie na cel często ułatwia odnalezienie się w nowej sytuacji. Na dużo większe trudności z adaptacją po powrocie do pracy narażone są kobiety, dla których motywacją do powrotu była obawa przed zwolnieniem oraz których przerwa w pracy była długa. Taka motywacja nie jest naszym sprzymierzeńcem. Młode matki wiedzą bowiem, że z powodu swego macierzyństwa mogą być dyskryminowane na rynku pracy, a przy dłuższej przerwie zawodowej ich umiejętności są często mniejsze niż koleżanek. Obawy te są niestety w wielu przypadkach całkowicie uzasadnione, a dodatkowo samo nastawienie kobiety przeradza się w "samospełniającą się przepowiednię". Okazuje się, że wracając do pracy po porodzie, stają się pracownikami drugiej kategorii. W tej sytuacji wiele kobiet musi po zakończeniu urlopu wychowawczego szukać nowego miejsca pracy lub otrzymuje gorsze stanowisko.
Zanim wrócimy do pracy sięgnijmy po szkolenia, projekty dla mam wracających na rynek pracy, podczas których zdobędziemy lub ugruntujemy swoje umiejętności. Czytajmy literaturę fachową, która pozwoli nam być na bieżąco ze zmieniającymi się przepisami czy warunkami gospodarczymi. Podniesie to naszą pewność siebie, a dla pracodawcy będzie ważnym sygnałem, iż ma pracownika, którego ponowne wdrożenie wcale nie będzie czaso- i koszto-genne. Świadomie sięgnijmy, jeżeli to możliwe, po udogodnienia dla pracujących matek z małymi dziećmi, np. możliwość pracy w domu, ruchome godziny pracy, przedszkola przyzakładowe, pozwoli nam to łagodnie wejść w rytm pracy naszej firmy. Przygotujmy tak sytuację rodzinną, reorganizację obowiązków domowych, opiekę nad dzieckiem, abyśmy czuły się bezpiecznie w tej nowej sytuacji. Pomoże nam to w godzinach pracy skupić się na pracy i nie będziemy miały wyrzutów sumienia, że "porzuciłyśmy dziecko".
Kobiety w czasie wychowywania dziecka nabywają przydatne w życiu zawodowym umiejętności - cierpliwość, umiejętność negocjowania, perfekcyjną organizację pracy, sumienność. Nagromadzenie pozytywnych cech, wynikających z macierzyństwa sprawia, iż matki w rzeczywistości są pożądanymi pracownikami dla rozsądnie i perspektywicznie myślącego pracodawcy. Dlatego nauczmy się podkreślać swoje atuty. Jeżeli będziemy znały swoja wartość, realizowały w zgodzie ze sobą potrzeby zawodowe i macierzyńskie, nawet jeżeli pracodawca nas nie doceni, nie odbierzemy tego jako porażkę, raczej jako jego krótkowzroczność. Nawet zwolnienie z pracy nie będzie stratą, raczej szansą rozwoju w nowym miejscu pracy lub na własny rachunek.
Powrót po przerwie na rynek pracy jest tym trudniejszy, im dłużej ona trwała. Zanim zdecydujemy się na udział w programie aktywizacyjnym pójdźmy na konsultacje, przeanalizujmy swoją sytuację oraz sprecyzujemy własne oczekiwania zawodowe te krótko i długoterminowe pod okiem specjalisty. Nie dobrze się dzieje, gdy wybieramy kurs w ciemno, zdobywamy nowy zawód, na zasadzie "bo taki kurs był dostępny", a później się męczymy, bo praca nie przynosi nam satysfakcji. W zasadzie to zrobiłyśmy wtedy krok, ale w tył, bo poziom frustracji i niespełnienia niestety wzrośnie. W tej chwili jest bardzo dużo na rynku programów wspierających powrót kobiet na rynek pracy organizowanych przez Urzędy Pracy, ale również przez organizacje pozarządowe realizowane w partnerstwie z pracodawcami. Są bezpłatne i oferują szeroką skalę pomocy. Większość projektów nakierowanych jest na podniesienie kwalifikacji i umiejętności zawodowych, wsparcie dostępu kobiet do edukacji, co ułatwia im wejście na rynek pracy i podjęcie zatrudnienia, zdobycie doświadczenia podczas stażu lub przygotowanie własnego biznesplanu, odświeżenie wiedzy o rynku pracy, aktywnych metodach poszukiwania pracy, zapoznanie z zasadami skutecznej prezentacji przed pracodawcą, nabycie umiejętności sporządzania dokumentów aplikacyjnych do pracy. Większość kursów zapewnia szkolenia zawodowe i z przedsiębiorczości, doradztwo psychologiczne i prawne. Niektóre zapewniają dodatkowo kobietom w czasie nauki opiekę nad ich dziećmi i osobami zależnymi.
Młode osoby zachęcam do sięgania po sprawdzone praktyki jakimi jest udział w stażach, wolontariatach, kursach zawodowych i programach aktywizacyjnych. Dzięki nim mogą uzyskać wiedzę, kwalifikacje i doświadczenie zawodowe, by mieć większe szanse podjąć satysfakcjonującą pracę. Warto o tym pomyśleć już na etapie studiów. Oczywiście sytuacja życiowa po studiach może nas zmusić do podjęcia pracy zarobkowej, bo "rachunki płacić trzeba", ale warto wtedy poświęcić trochę czasu na zdobycie doświadczenia zawodowego jako wolontariusz w organizacji, której profil działania bezpośrednio koresponduje z tym, co chcemy robić w przyszłości zawodowo. W każdej instytucji znajdzie się osoba doświadczona, która mogłaby zostać naszym mentorem i pomóc nam w rozwoju osobistym i zawodowym. Mentoring czy coaching koleżeński to bardzo popularne i wykorzystywane od wieków metody rozwijania potencjału i promocji młodych adeptów. Zachęcam wszystkich do korzystania z niej: jest skuteczna, nieodpłatna i wspaniale uczy budowania relacji. Zdobycie w ten sposób wiedzy i doświadczenia może się okazać na tyle stymulujące, że sami staniemy się dla siebie pracodawcą lub wypracujemy autorskie projekty, które przyciągną wartościowych pracodawców. Warto inwestować w swoje talenty, rozwijać je, nie bać się samodzielnych odważnych kroków na rynku pracy.
To co radziłabym każdej osobie - życie w harmonii ze sobą, swoimi potrzebami i emocjami. Bądźmy uważni, otwarci na siebie i innych, ale też szczerzy wobec siebie. Sięgajmy po wiedzę i doświadczenia innych osób, ale nie róbmy niczego wbrew sobie i innym z powodu mody, nacisków społecznych czy lęków. Inwestujmy w rozwój siebie i swój potencjał. Dotyczy to życia osobistego i zawodowego. Posiadanie celów, budowanie kariery i dążenie do ich realizacji nie jest złe. Wprost przeciwnie, daje nam wiele energii i dostarcza radości, kiedy osiągniemy ważny dla siebie cel. Jednak problemy zaczynają się, kiedy przestajemy cieszyć się tym, co mamy, zazdrościmy innym i chcemy mieć wszystko lub rozdrabniamy się tak, że nie potrafimy dostrzec tego własnego prawdziwego celu. Jedyna moja rada to życie świadome, wtedy wybierzemy właściwą dla siebie drogę i niczego nie będziemy żałować.
Joanna Miezio: założycielka i Prezes Fundacji Twórczego Rozwoju STREFA INSPIRACJI we Wrocławiu. Aktywnie działa w środowisku promującym przedsiębiorcze i twórcze kobiety. Z wykształcenia mgr. inż zarządzania, absolwentka Politechniki Wrocławskiej na Wydziale Informatyki i Zarządzania. Posiada kilkunastoletnie doświadczenie w prowadzeniu i zarządzaniu firmami prywatnymi. Jest inicjatorką koalicji wrocławskich organizacji kobiecych "Wrocławski Marzec Kobiet", organizatorką konferencji prasowych nt. praw kobiet i zapobiegania przemocy domowej. Od 6 lat jest dyrektorką wrocławskiej edycji Festiwalu dla Kobiet PROGRESSteron oraz Festiwalu dla Kobiet i Mężczyzn HORMONY&HARMONY.
Organizatorem festiwalu PROGRESSteron jest Ośrodek Rozwoju Osobistego Kobiet Dojrzewalnia Róż .