-
"W mojej relacji nieustannie ustalałem z moim chłopakiem, który z nas myje okna. Aż w końcu ustaliliśmy, że żaden"
Seksuolog: Gdy do gabinetu przychodzą pary heteroseksualne, to mężczyzna często się obrusza, że ma wykonywać obowiązki domowe. Często uważa, że to naturalne, że kobieta gotuje, sprząta, zajmuje się dziećmi, oraz że zrezygnuje z lepszej pracy niż on. W związku gejowskim byłoby inaczej, byłaby dyskusja.
-
Noblistka: Najgorsze rzeczy na świecie powstają przez mężczyzn uwiedzionych mitem macho
Jody Williams, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla: - Przywołam mojego przyjaciela, arcybiskupa Tutu. Byliśmy razem na jakiejś konferencji i ktoś zapytał go "jak nobel zmienił pańskie życie?", a on odpowiedział - a był obdarzony niezwykłym poczuciem humoru - "przed Noblem gadałem, gadałem, gadałem i nikt mnie nie słuchał, a czegokolwiek nie powiem po Noblu, staje się prawdą objawioną".
-
W dużych polskich miastach jest ich najwięcej. Kogo wkurzają singielki?
Z jednej strony singielka to przecież Samantha z Seksu w Wielkim Mieście - kobieta, która wygrywa życie, ma sukces, jest piękna, niezależna, wyzwolona seksualnie, żonglująca partnerami i partnerkami. Z drugiej, wedle stereotypu - to kobieta, która nigdy nie goli nóg, bo po co: nikt jej nie chce, nikt nie uprawia z nią seksu. - Zależało nam, żeby o tym porozmawiać, ale też zmienić język mówienia i myślenia o singielkach, sposób narracji - mówią badaczki, antropolożki z inicjatywy SOLO JOLO.
-
"Odcinanie partnera od decyzji finansowych jest unieważnianiem jego osoby. To sabotuje związek"
Zdrada finansowa - czyli zrobienie czegoś ze wspólnymi pieniędzmi bez pytania partnera - może boleć tak mocno, jak zdrada miłosna czy erotyczna.
-
"Moją pierwszą odtworzoną brodawkę robiłam pięć godzin, podczas których prawie nie oddychałam z emocji!"
- Ktoś o nas kiedyś powiedział, że wykonujemy "iniekcje szczęścia", bo panie po tych naszych zabiegach są bardzo szczęśliwe. Kończą pewien etap życia związany z chorobą - zazwyczaj nowotworową - mówi Sylwia Dobrowolska, która tatuuje kobietom i mężczyznom po chorobach i wypadkach sutki.
-
W pandemii przestała sprzedawać nieruchomości i zaczęła pisać piosenki. Właśnie wydaje płytę
- Wiek mi pomógł. Bo już nie mam nic do stracenia, a wręcz poczułam, jak dużo mam do stracenia, jeśli tego nie zrobię. Oczywiście pokutuje takie stwierdzenie, że jak do trzydziestki nie zrobisz kariery w branży muzycznej, to po tobie. Więc mogłam sobie tak to sobie mruczeć do końca życia, ale pomyślałam: "Kurczę, przecież śpiewanie to było moje największe marzenie! Za chwilę będę miała 50, 60 lat i co? Nie zrobię tego?" - mówi Agnieszka Nowakowska.
-
Kobiety z HIV/AIDS. Często są zakażane przez stałego partnera
- Badania pokazują, że 20 procent partnerów zdradza drugą osobę, ale kto chce myśleć, że jest w tych procentach? - mówi seksuolożka, Magdalena Smaś-Myszczyszyn.
-
Jak randkują Polacy? Nerwowo! Wpadka goni wpadkę
- Wydaje się, że w Polsce traktujemy randkowanie trochę bardziej poważnie i mniej niezobowiązująco niż w krajach, gdzie kultura randkowania jest bardziej rozbudowana. Niekoniecznie mamy w zwyczaju zapraszać na kawę prawie każdą osobę, którą poznajemy, więc kiedy już to robimy, to jest coś wyjątkowego, wiążą się z tym jakieś niewypowiedziane założenia i oczekiwania - mówi ekspertka od relacji Anna Szlęzak.
-
"To głównie kobiety kręcą takie filmy". W Warszawie rusza festiwal filmów porno
- W Polsce widzialność ciała i widzialność seksualności jest żadna, nie umiemy rozmawiać o seksie, nie ma języka mówienia o seksualności - mówią organizatorzy fesiwalu filmów postpornograficznych. Jak podkreślają, "sytuacja polityczna w Polsce i brak edukacji seksualnej sprawiają, że taki festiwal po prostu trzeba robić, a takie filmy trzeba pokazywać".
-
Polki lubią porno. Jesteśmy w światowej czołówce
- Kobiety są coraz bardziej świadome swojej seksualności, tego, że mają prawo do satysfakcji seksualnej, ale też chcą zobaczyć, jak wygląda seks innych osób. Są po prostu ciekawe, poszukują tego co je rozbudzi i pytają: "gdzie indziej mam się tego nauczyć?" - mówi seksuolożka Magdalena Smaś - Myszczyszyn.
-
Awolusi: Droga od "ręce na kołdrę!" do uwalniającej przyjemności bywa bardzo trudna
- Doskonale pamiętam, jak w podstawówce na lekcjach religii mówiło się o grzechu Onana i "onanizmie", który oznaczał, że jesteś nieczysty. Drążyło się te tematy przy spowiedzi, nawet tej pierwszej, przed komunią. A przecież wtedy miałam osiem lat! Jak to na mnie wpłynęło - do dziś się zastanawiam - mówi pisarka Danuta Awolusi.
-
Mężczyzna, który przynosi matce zakupy, to "wyjątkowy syn". Kobieta, która nie zaopiekuje się teściową, jest "złym człowiekiem"
W większości gospodarstw domowych akty miłości czy przywiązania - jak wizyta u starszej mamy, zakupy i sprzątanie dla niej - wykonują, w czasie wolnym od pracy zawodowej czy domowej, kobiety. Mężczyźni pomagają rzadziej, bo nie są socjalizowani do tego, że to ich obowiązek - przekonują socjolożki i antropolożki dr Anna Buchner i Maria Wierzbicka-Tarkowska.
-
Kobiety czują się ekspertkami od innych kobiet więc je... hejtują. "Wystarczy, że masz inne życie niż ja"
"Załóżmy, że ja zawsze noszę ze sobą tampony albo podpaski, ty nie. Jeśli napiszesz w necie, że to fajny pomysł, żeby restauracje miały podpaski i tampony w swoich toaletach, twoja opowieść może wzbudzić we mnie irytację, złość. Odczytam ją jako komunikat o tym, że moja zapobiegliwość nie jest szanowana, albo że śmiesz twierdzić, że nie ma ważniejszych problemów na świecie" - tłumaczy mechanizm hejtu kobiet wobec innych kobiet Marta Majchrzak, badaczka społeczna.
-
Większość kobiet w relację z teściową miesza męża. A gdy on nie reaguje, myślą, że nie kocha
- Ta relacja jest o tyle trudna, że wiele kobiet miesza w nią jeszcze mężczyznę, partnera, męża. A jeżeli on nie stanie jednoznacznie po ich stronie i nie utemperuje swojej mamy - myślimy, że to jest coś o nas, że on nas nie kocha - opowiada relacjolożka i psycholożka Iwona Golonko, autorka ksiązki "Teściowa kontra synowa".
-
Terapeutka: Ostatnio moja kosmetyczka mnie zapytała, czy się nie boję chodzić do seksklubu
- Może zdarzyć się tak, że pięć dziewczyn, z którymi twój mąż uprawia seks, jest ok i nie wzbudzają w tobie aż takich uczuć, ale szósta będzie miała większy biust albo bardziej blond włosy i wtedy odpalają się rywalizacyjne uczucia. A za nimi idą kłótnie: że ją lepiej albo więcej czy dłużej - opowiada Emma, terapeutka, która żyje z mężem w otwartym związku.
-
Trenerka seksualności: Wakacyjna miłość może się zdarzyć i w stałych związkach
- Podczas wakacji mamy taki czas, kiedy mamy na siebie nawzajem zwrócone oczy, a nie np. na płacenie rachunków, doglądanie dzieciaków i wszystko to, co na co dzień musimy razem robić. Podczas kolacji albo na plaży mamy w końcu czas i gotowość pogapić się na siebie nawzajem - mówi Agnieszka Szeżyńska, trenerka seksualności w rozmowie z Agą Kozak.
-
Asia: Nigdy nie ukrywałam, że jestem na protezie. Chodziłam w krótkich spodenkach, sukienkach
- Tata mojej córki - mój były mąż - na początku pomagał, ale potem nasze drogi się rozeszły. Po amputacji byłam już zdana sama na siebie, więc na początku, żeby sobie coś ugotować czy jakąś herbatę sobie do pokoju przewieźć, używałam wózka inwalidzkiego. Na podwórko z córką, czy córkę z przedszkola odebrać - o kulach. Jak potrzebowałam iść do sklepu, to zakładałam plecak na plecy, kule brałam w rękę i szłam. Nieraz córka jakieś lżejsze torby niosła - mówi Asia Raczkowska.
-
"Kolega zza biurka zapytał kiedyś, czy jestem eksperymentem penitencjarnym"
- Pamiętam dyskusję, która rozgorzała, kiedy pierwsza kobieta zostawała generałem w policji - Irena Doroszkiewicz. W Sejmie podniesiono problem, czy ona może mieć lampasy do spódnicy - chciano ją ich pozbawić, a przecież po lampasach się poznaje, że ktoś jest generałem - wspomina pułkownik Anna Osowska-Rembecka w rozmowie z Agą Kozak.
-
"Jest to jedyny narząd w ludzkim ciele, który istnieje tylko po to, by dawać przyjemność - nie ma żadnej innej funkcji"
- W różnych badaniach powtarza się wniosek, że ponad 80 proc. osób z łechtaczką dochodzi albo od pieszczenia tylko jej, albo również jej. Od samej penetracji potrafi dojść ok. 5-18 proc. osób, choć badacze i badaczki podejrzewają, że po prostu budowa wewnętrzna ich łechtaczki jest taka, że nawet przy penetracji jest ona mocno stymulowana - mówi Basia Baran, psycholożka Fundacji SEXED.PL, w rozmowie z Agą Kozak.
-
"Zdrada jako powód rozwodu to pójście na skróty. Ważne jest to, co spowodowało, że do niej doszło"
- Jak pojawia się temat rozwodu, rozstania, rozpadu relacji, to ludzie chcą prostego wytłumaczenia. Najlepiej, żeby była stereotypowo rozumiana zdrada, żeby można było wydać osąd moralny, gdzie będzie z jednej strony winny lub winna, z drugiej porzucony lub porzucona ofiara - z Agatą Stolą i Robertem Kowalczykiem rozmawia Aga Kozak.