Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Chloe Ellies, która w social mediach używa pseudonimu @chloe_wellness to pochodząca z Kanady tiktokerka, która zdecydowała podzielić się w mediach społecznościowych swoją historią, związaną z pewnym zabiegiem z zakresu medycyny estetycznej. W 25-sekundowym klipie kobieta prezentuje serię zdjęć, na których pokazała się zarówno przed jak i kilka dni po wstrzyknięciu w jej twarz botoksu.
Kanadyjka jakiś czas temu poddała się wstrzyknięciu wypełniacza w okolicę doliny łez, aby zniwelować cienie po oczami i poprawić wygląd swojej twarzy. Rezultaty okazały się odwrotne do oczekiwanych i kobieta postanowiła pozbyć się preparatu. Gdy skontaktowała się z kliniką, okazało się, że osoba, która wykonywała zabieg się przeprowadziła. Została jej polecona inna specjalistka.
Po wszystkim kobieta zdecydowała się również na wstrzyknięcie botoksu, lecz w inną okolicę. Chciała w ten sposób poprawić dziąsłowy uśmiech. Całość zrelacjonowała na swoim profilu na TikToku. Zdjęcie z trzeciego dnia po wstrzyknięciu podpisała:
Wyglądam jak seryjny morderca.
Sytuacja z dnia na dzień, zamiast się polepszać, robiła się coraz gorsza. Ellies miała unieruchomioną część twarzy, przez co nie mogła w pełni się uśmiechać. Według zapewnień kosmetolog poprawa miała nastąpić już po 2 tygodniach, lecz w jej przypadku trwało to aż 4 miesiące. Chloe Ellies w rozmowie z The Post powiedziała: To całkowicie zniekształciło moją twarz. Moje policzki były spłaszczone i wręcz zamrożone, a moje oczy były zmarszczone tak, jak nigdy wcześniej, ponieważ mój zewnętrzny policzek naciskał na nie, kiedy się uśmiechałam.
Zazwyczaj zastrzyki z botoksu na uśmiech dziąsłowy lekarz wstrzykuje w fałdy nosowo-wargowe, mniej więcej w okolice skrzydełek nosa. Preparat oddziałuje na mięśnie i nerwy warg. Zmniejsza napięcie mięśni i blokuje ich podatność na impulsy nerwowe, powodując zaprzestanie nadmiernego podnoszenia się górnej wargi. Według Ellies botoks został jej wstrzyknięty nad tym obszarem, co skutkowało wieloma konsekwencjami. Kanadyjka postanowiła więc odzyskać swój dawny wygląd i udała się do specjalistki, u której wcześniej wykonywała różnego rodzaju zabiegi. Na koniec doszła do wniosku, że było to "okropne doświadczenie".