wilk z wall street
-
Leo, Wilk, Jonah Hill i inne chłopaki z ferajny
"Wilk z Wall Street" nie jest tym, czego się spodziewałam - ani po Martinie Scorsese, ani po Leonardzie DiCaprio, ani po Jonah Hillu. Trzygodzinna jazda bez trzymanki, podczas której balansujesz na krawędzi między rozbawieniem a przerażeniem. I błagasz o więcej.