Britney Spears wraca do gry. Po sukcesie ostatnich piosenek znów poczuła, że musi iść naprzód. Pewnie stąd decyzja o nowych, dziesiątych już perfumach.
Britney uwielbia tworzyć nowe perfumy! Tym razem gwiazda połączyła zapachy cytrusów, drzewa sandałowego i wanilii. W połączeniu dały, według Brit, kosmiczny zapach, którego każda kobieta chciałaby używać. Wierzę, że każda kobieta umie stworzyć swój własny świat, w którym będzie najjaśniejszą
Nowy zapach nazywa się Cosmic Radiance i nawiązuje odrobinę do przedostatniej butelki sygnowanej nazwiskiem Britney Spears - Radiance. Sprzedaż poprzedniego zapachu cieszyła się dużym powodzeniem. Przejrzysty flakon z różowymi i turkusowymi kamieniami został zastąpiony bardzo podobną butelką
To dobry okres dla Britney Spears, najpierw statuetka na gali VMA za teledysk do "Till The World Ends", później pocałunek (nie pierwszy!) z męskim alter ego Lady Gagi i ciepłe przyjęcie jej kolejnego singla "Criminal". Piosenkarka ma też za sobą premierę Cosmic Radiance - zapachu sygnowanego swoim
nazywa się Cosmic Radiance i nawiązuje odrobinę do przedostatniej butelki sygnowanej nazwiskiem Britney Spears - Radiance. Sprzedaż poprzedniego zapachu cieszyła się dużym powodzeniem. Przejrzysty flakon z różowymi i turkusowymi kamieniami został zastąpiony bardzo podobną butelką z czarnymi i białymi
