rozwód

Czy na nieszczęściu jednej kobiety można zbudować własne? I czy jednocześnie warto tkwić w związku, w którym tylko jedna strona kocha? List naszej Czytelniczki na te pytania nie odpowie, ale z pewnością skłoni Was do zadania kolejnych.

"A skąd ja mogę mieć pewność, że ty tych pieniędzy nie wydasz na siebie, zamiast na dzieci??. To jedno z pytań, które usłyszała każda moja koleżanka po rozstaniu czy rozwodzie, jako odpowiedź na prośbę o alimenty.

Aż trudno uwierzyć, że takie historie dzieją się naprawdę. Facet, który porzuca ciężarną żonę i stwierdza, że jednak dziecka nie chce, zasługuje na potępienie a nie - usprawiedliwienia.

Jak poradzić sobie po rozwodzie, szczególnie, gdy trzeba codziennie w pracy widywać byłego męża z nową partnerką? Czytelniczka obawia się, czy poradzi sobie z tak trudną sytuacją.

Zazwyczaj dzieci nie akceptują nowych partnerek ojców, co bywa w wielu związkach problemem. W sytuacji opisanej przez Czytelniczkę jest zupełnie inaczej - poziom akceptacji jest według niej aż za duży.

"Psychicznie jestem już wygrana, finansowo ciągle próbuję" - pisze nasza Czytelniczka Aneta, dla której pisanie jest formą terapii.

Każdy ma lepsze i gorsze dni - wiadomo. A strach ma wielkie oczy. Czytelniczka dzieli się z nami spostrzeżeniami na temat rozwodu, układania sobie życia po nim i strachu, jaki wiąże się z zaczynaniem od nowa.

"Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" - Czytelniczka niestety nie zapamiętała sobie tej maksymy i srodze się zawiodła na byłym mężu.

Kolejny głos w dyskusji wywołanej listem Prawie-rozwódki. Nie zawsze przyczyną rozwodu jest zdrada. A co zrobić, gdy któreś z "jeszcze małżonków" pozna kogoś tuż przed rozprawą rozwodową?

Burzliwą dyskusję wywołał list o wyjeździe dzieci z kochanką taty. Napisała do nas Czytelniczka, która przedstawia, jak wygląda sytuacja po drugiej stronie barykady.

Nasz Czytelniczka dzieli się dylematem, przed jakim przyszło jej stanąć: godzić się, czy nie godzić na wyjazd wakacyjny dzieci z ojcem i jego kochanką?

W odpowiedzi na list o "niedzielnych" tatusiach przyszła emocjonalna wypowiedź pewnego mężczyzny, który stara się przekonać swoją "jeszczeżonę", by pozwoliła mu na normalne kontakty z dziećmi. Bo nie chce być "niedzielnym" tatusiem.

"Przeczytałam list dziewczyny, która po latach odnalazła ojca i jak mniemam, od razu sens życia. Coś ci powiem, ze szczerego serca. Nie mów tego swojej matce." - tak zaczyna się list, który przyszedł do redakcji. Potem wcale nie jest przyjemniej. Przekonajcie się zresztą.

Zdarza się, że ludzie rozwodzą się tak wcześnie, że dziecko nie ma szans pamiętać ojca. Tym bardziej jeśli zraniona matka robi wszystko, aby ojciec nie miał dostępu do jej dziecka. Niektórzy potem tego ojca odnajdują. Niektórzy nawet nie szukają. Dostałyśmy list od Czytelniczki, która swojego ojca odszukała.

Dan Pearce nie miał żadnych dobrych rad dla swojej mającej właśnie wyjść za mąż siostry. Dlaczego? Bo dwa z jego małżeństw rozpadły się z kretesem, pozostawiając go w stanie szoku i rozpaczy. W końcu Pearce, 34-letni samotnie wychowujący syna rozwodnik, stworzył na blogu Single Dad Laughing listę 16 rzeczy, które rozwaliły jego związki. Ku rozwadze i przestrodze - dla wszystkich, nie tylko siostry.

A co kiedy miłość już nie wystarczy, aby znosić oczekiwania partnera? Odejść czy starać się walczyć o prawo do... No właśnie do czego? Nasza Czytelniczka uważa, że mąż ją chce "sprowadzić do kuchennego parteru". A argument, że siedzi w domu, więc ma czas na wszystko, doprowadza ją do szału.

Nerwy, koszty i jeden dzień, który ma być zwieńczeniem przygotowań - najważniejszymi 24 godzinami w życiu. Tak chcielibyśmy, żeby było. A jak z perspektywy czasu wygląda ślub i wesele?

Nasza Czytelniczka postanowiła napisać swój list z myślą o ludziach, którzy przeszli przez rozwód lub długi związek, który zakończył się rozstaniem. Szanowni Państwo - to nie koniec świata, nawet jeżeli w w tej chwili tak myślicie.

Była żona to potwór z piekła rodem, który knuje, manipuluje i jątrzy? A może to facet kłamie i wykazuje się brakiem zdecydowania? Racje "byłych" też muszą zostać wysłuchane!

Na pewno macie swój pogląd na kwestię rozwodów. Ratować związek za wszelką cenę, czy nie męczyć siebie i innych? Nasza Czytelniczka szczerze pisze nam o swojej rodzinie.

Po rozstaniu, burzliwym zakończeniu związku lub po prostu z braku czasu rezygnujemy z flirtowania i chodzenia na randki. Boimy się wchodzenia w nowe relacje a tym samy rezygnujemy z poznawania nowych osób i zamykamy się na nowy, być może fascynujący związek. O tych dylematach oraz sposobach na ich zminimalizowanie rozmawiamy z Anną Kraszewską, psycholog.

Rozbierane zdjęcia, które kiedyś przesłałaś MMS-em ukochanemu wraz z chwilą waszego rozstania mogą stać się bombą z opóźnionym zapłonem. Wybuchnie, jeśli były postanowi wrzucić je na strony porno.

I że Cię nie opuszczę aż do śmierci? A może do rozwodu? Czy małżeństwo jest gwarancją szczęścia? Nie dla wszystkich! Większość z nas bardziej pociąga idea wolnego związku, a jak już idziemy do ołtarza, to z inicjatywy kobiet.

Rozwód ma poważne konsekwencje, ale większość ludzi nie zastanawiała się nad tym, zanim do głosu nie doszła Judith Wallerstein. Psycholożka całą swoją karierę poświęciła naukowym badaniom nad rozwodami. Jej najdłuższy eksperyment trwał 25 lat. A małżeństwo  - pierwsze i jedyne - przetrwało próbę czasu.

Ataki paniki, bezsenność, problemy z kręgosłupem - za tymi dolegliwościami stoi stres związany z rozwodem i rozstaniem. Najlepszym przykładem potwierdzającym badania naukowców, oprócz ich analiz, może być pogarszająca się na oczach całego świata kondycja aktorki Demi Moore, która właśnie rozwodzi się z mężem.

Składanie papierów rozwodowych mają w jednym palcu. Przy trzecim razie, nic już ich nie może zaskoczyć. Nasza rekordzistka - Elizabeth Taylor była siedmiokrotną rozwódką. Dorównać jej mógł Larry King, ale ostatecznie zdecydował, że da swojemu małżeństwu jeszcze jedną szansę.

Ataki paniki, bezsenność, problemy z kręgosłupem - za tymi dolegliwościami stoi stres związany z rozwodem i rozstaniem. Najlepszym przykładem potwierdzającym badania naukowców, oprócz ich analiz, może być pogarszająca się na oczach całego świata kondycja aktorki Demi Moore, która właśnie rozwodzi się z mężem.

Najpierw prasa żyła ich miłością. Potem spekulowała, że w związku pojawił się kryzys. Publiczne rozważania zostały w końcu oficjalnie potwierdzone przez głównych zainteresowanych i przypieczętowane rozwodem. Kto w związku z tym nie jest już w związku?

Koszty rozwodowe kojarzą się z wysokimi sumami, które zniechęcają potencjalnie zainteresowanych. W tym artykule postaramy się znaleźć odpowiedź na pytania: Czy to prawda, że rozwód rujnuje przeciętną Kowalską i Kowalskiego? W jaki sposób można uniknąć wydawania pieniędzy na prawników i czy prawnik w ogóle przy rozwodzie jest potrzebny? Na czym polega zasada zwrotu kosztów stronie wygrywającej sprawę sądową?

Dla osób wierzących, które z różnych przyczyn nie chcą pozostawać w związku małżeńskim i uważają, że mają ku temu odpowiednie powody, prawo kanonicze pozostawia furtkę w postaci unieważnienia małżeństwa.