urząd
-
Postanowili nadać dziecku oryginalne imię. Urząd stanowczo odmówił. "Ma charakter ośmieszający"
Kreatywność rodziców w wymyślaniu imiona dla swoich nowo narodzonych pociech nie zna granic. Pewna para chciała nadać dziecku nietypowe imię. Spotkali się z odmową ze strony urzędu, który dał jasną odpowiedź.
-
Praca w urzędzie zależy od wierności partii, a nie od kompetencji - wiem, bo tam pracuję
Dobra zmiana wprowadza porządki w państwowych instytucjach. Głowy lecą, gawiedź się cieszy. Szkoda tylko, że nowa władza nie widzi, że pozbywanie się doświadczonych i profesjonalnych pracowników jest strzałem w kolano.
-
Coś poszło nie tak, czyli wypadki przy pracy
Wpadki zdarzają się każdemu i potrafią podnieść ciśnienie bardziej niż 10 najlepszych włoskich kaw. Jeśli błędy można naprawić, to świat się nie zawali. Gorzej, gdy są to błędy nieodwracalne.
-
Czy trzeba się wstydzić pracy "po znajomości"?
Praca po znajomości lub, jak kto woli, praca załatwiona, wcale nie musi być synonimem zła wcielonego i oznaką degrengolady etyki zawodowej. Co więcej, w pewnych okolicznościach nie potępiam tego procederu, ponieważ pomaganie ludziom jest z natury dobre. Jest jednak jedno, ogromne ALE.
-
Poradnik przetrwania w przypadku kontaktu z urzędem
Wizyta w urzędzie może przypominać zwiad na terytorium wroga, dlatego na taką okoliczność trzeba się odpowiednio przygotować i uzbroić.
-
Absurd i urzędnik - nierozłączna para?
W przewodniku po krainie absurdu zapisano przed laty przydatne wskazówki: jak skutecznie rozmawiać z biurwą, w jakich sytuacjach wypada zaproponować paczkę kawy, kiedy przynieść kwiatek i dlaczego nie może być to goździk. Niestety ostatni egzemplarz przewodnika zaginał bez śladu. Zachowała się tylko jedna kartka, a na niej to zdanie: ?Wchodząc do krainy absurdu, załóż wygodne buty?. I jest to bardzo dobra rada.