feminatywy
-
Przez większość historii ludzkości była wszechobecna. Towarzyszyła nam od urodzenia do śmierci
Zasada jest prosta. Jeśli widzimy, że gdzieś jest mniej kobiet niż mężczyzn, to prawie zawsze kryje się za tym właśnie taka historia: że zmarnowaliśmy jakieś szanse i na tym straciliśmy. Nie tylko kobiety na tym straciły, wszyscy na tym straciliśmy, bo gdzieś ktoś nie wynalazł np. leku na raka. Dlatego niewidzialna przemoc to największy wróg całej ludzkości - mówi semiotyk, prof. UW Marcin Napiórkowski, autor bloga Mitologia Współczesna.
-
Kobieta została zgwałcona. Mężczyzna zgwałcił kobietę. Widzisz różnicę w tych zdaniach?
- Jeśli zmienimy opowieść z tej o kobiecie-bidulce na opowieść o kobiecej solidarności i wzajemnym wsparciu, dzięki którym rozlicza się przemocowych mężczyzn, to przestaniemy myśleć o kobiecie jako o kimś, kto ma tylko cierpieć, bo "taki jest los" - mówi medioznawczyni i specjalistka od storytellingu.