przegląd
-
Trwały makijaż to nie tylko kolorowe kosmetyki. 4 rzeczy, o których zapominamy podczas malowania [PRZEGLĄD KOSMETYKÓW]
Nigdy się nie malowałam, bo po prostu nie umiałam. Zazdrościłam koleżankom równych kresek i idealnie rozczesanych rzęs. Moje kolejne próby, zwykle poprzedzone oglądaniem tutoriali na YouTubie, kończyły się fiaskiem. Zazwyczaj po godzinie od zrobienia makijażu moje oczy przypominały "oczy pandy". Rozmazany tusz, zrolowane cienie do powiek... Niedawno miałam okazję porozmawiać z profesjonalną makijażystką. Dzięki jej radom i kilku kolorowym kosmetykom, które mi poleciła, w końcu potrafię sama się umalować! Nie jest to oczywiście wyrafinowany makijaż. Mocne szminki, konturowanie twarzy i mieniące się kolorami cienie to nie dla mnie. Stawiam na minimalizm - podkreślenie oczu i trwałe ujednolicenie kolorytu skóry. Od czegoś trzeba zacząć!
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek trzydziesty trzeci]
Ja może całkiem przestanę szukać smacznych kąsków w prasie codziennej i w podejrzanych zakątkach internetów. Może po prostu będę wyciągać z biblioteczki kolejne książki, na ślepo wyszukiwać cytaty i ustosunkowywać się do tychże cytatów, w miarę możliwości - nawiązując do aktualnej sytuacji polityczno-gospodarczej. W kraju i na świecie. O co zakład, że faktor absurdu cotygodniowej zupy spadnie drastycznie?
-
Pięć rzeczy, które poprawiły mi humor w tym tygodniu
Niektórzy ludzie twierdzą, że nic dobrego z internetu nie przychodzi. Nie wierzcie im, to fałszywi prorocy. W minionym tygodniu moje zamierające funkcje życiowe (uderzenie pierwszej fali wiosny i kilka innych mniej przyjemnych uderzeń) przywracałam niemal wyłącznie za pomocą DOBRA Z INTERNETU.
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek trzydziesty drugi]
Czy już wszyscy wykichali się i wydrapali alergicznie po zeszłotygodniowym kocim odcinku? Jeżeli nie, to świetnie, lubię, jak Wam źle, mwaha. Tak naprawdę, to na odtrutkę polecam tekst pod psem redaktor Połajewskiej. A dziś przegląd jak bogowie przykazali, bez żadnych kotów.
-
Co Słonko Widziało: psy, pieski i pieseczki (i jednego mrównika)
Moja szanowna koleżanka Aleksandra zaserwowała Wam już zupę z kota, poczułam się zatem w obowiązku zaproponować danie alternatywne. Bo od kota kicham i swędzę.
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli - MIAU! [Odcinek trzydziesty pierwszy]
Drodzy wrogowie kotów, którzy mimo to czytujecie cotygodniową zupę! Mam nadzieję, że wybaczycie i nie odejdziecie na zawsze. Uległam. Nie to, żebym walczyła z pokusą zbyt długo i zbyt zaciekle, prawda. Niemniej finał jest taki, że poniższa zupa będzie w całości zupą z kota. Nie wiem, jak Wam to, drodzy wrogowie kotów, wynagrodzić. Miau?
-
Co Słonko Widziało: zwiastun wspaniałego filmu, zrośnięte siostry i pożeracza czasu
Porzuciłam przegląd w zeszłym tygodniu, bo zmuszona byłam skupić się na książce, ale spieszę nadrabiać, choć przyznam, że mało ostatnio fascynacji. Może to przesilenie wiosenne, ale wszystko mnie nudzi. Coś jednak zawsze da się wyszperać.
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek trzydziesty]
Nasza Czytelniczka zaproponowała w komentarzach, żeby zrobić przegląd z samych kotów. Zaczynam powoli dojrzewać do tego rozwiązania. Wiem, że nie każdy lubi mrukanie i pazurzastą łapę, lecz coraz bliższa jestem myśli, iż ciężkie czasy wymagają ciężkich rozwiązań. Dziś jeszcze nie. Ale może wkrótce.
-
Pięć rzeczy, dzięki którym przetrwałam ten tydzień
To był tydzień z cyklu: "choroby, wojny, rozpacz" - gdzie człowiek nie spojrzał, tam już czekał nań wykopany dół. W domu i w zagrodzie, na wschodzie i zachodzie - wszędzie źle i nić czarna się przędzie.
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek dwudziesty dziewiąty]
Co, robaczki? Zimno, ciemno i lektura newsów przyprawia o szczękościsk? Nawet obliczony przez Wikingów koniec świata nam nie wyszedł i trzeba jednak będzie spłacić kredyt, oraz dotrzymać umowy? Ojtam, ojtam. Ważne, że jest zabawnie. Bo jest, prawda?
-
Jak wygląda Beata Kozidrak bez doczepionych włosów i mocnego makijażu? "Piękna"
-
Położna zdradza, co znajduje wewnątrz ciężarnych podczas porodu
-
7 przepisów dla zdrowych jelit, czyli jak zadbać o spokój brzuchaMATERIAŁ PROMOCYJNY
-
66-letnia Olejnik w krótkiej sukience odsłoniła nogi. "Tak dziewczęco"
-
Zapomnij o szortach, teraz nosimy jortsy. Jak wyglądają najmodniejsze spodenki na lato 2023?
- Twoja skóra będzie jędrna, a kurze łapki znikną. Nie wydasz ani złotówki
- On ciągle wyjeżdża, ona zostaje w domu. "Nie znamy innego życia"
- Fryzjerzy nie mogą odłożyć nożyczek na bok. Kobiety znów chcą nosić takie włosy!
- Absolutny HIT na lato! Zwiewna sukienka midi za 47,99 zł w Lidlu. Gustowne modele również w Sinsay i Orsay
- Lodówka zaczęła śmierdzieć? Niezawodny środek znajdziesz w kuchni
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek dwudziesty ósmy]
Nasłodziliście się zeszłotygodniową zupą, misiaczki? Było milusio, brokatowo i z łagodnymi dźwiękami fortepianu w tle? To i dosyć będzie. Uprzedzałam, że to jednorazowe. Dziś znów jestem sobą. I zupa będzie taka, jak świat i ludzie dali.
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek dwudziesty siódmy]
Zarzuciliście mi ostatnio, że przyrządzam zupy - nie dość, że słone, to jeszcze gorzkie. I ja się kajam, przyznaję, oraz biję w pierś (zupełnie nie wiem, dlaczego to mój dekolt ma ponieść konsekwencje, ale niech będzie). Czytelnik - nasz pan. Zresztą, co tu gadać - samej było mi już źle od tych, serwowanych Wam wiadomości. Dziś zamiast zupy - deser. Słodki, łagodny, pocieszający. Tylko proszę mi nie miauczeć, że za mało pieprzu, ok?
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek dwudziesty szósty]
Ja to wszystko wywlekam i układam w rządku chyba ze złudnego przekonania, że aplikowana nieustannie szczepionka w końcu zadziała. I pewnego dnia obudzę się z przyjemną świadomością, że mam na to wszystko serdecznie wylane.
-
Co Słonko Widziało: nowojorskie cuda, szklane domy i zjawisko wśród skał
Są takie miejsca, w których po prostu chcesz siedzieć. Albo siedzieć naprzeciw nich i gapić się (lekko śliniąc). Albo zamieszkać tam, za wszelką cenę. No i są miasta, o których się marzy...
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek dwudziesty piąty]
Tytułem wstępu przyznam się Wam do czegoś. Otóż jestem w trakcie spisywania (na prośbę Czytelniczki) odpowiedzi na nieco zmodyfikowany kwestionariusz Prousta. Doszłam do ostatniego pytania i zawiesiłam się, jak Nokia z Symbianem. Co ja mogę powiedzieć? Może nic, może po prostu wstawię jako odpowiedź swój głupi uśmiech? Taka wiecie, uboższa wersja kici z Cheshire. A potem pomyślałam, że właściwie głupi uśmiech powinien być odpowiedzią na większość rzeczy, które ostatnio czytam. Bo co tu gadać?
-
Co Słonko Widziało: dużo zwierzątek, ciekawy dokument i jedna mocna historia
Jak co tydzień - wybór perełek prosto z internetów. Tym razem będzie (chyba) krótko i ze zmianą tematu przewodniego, bo ile można gadać o tym całym mrozie i zimie...
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek dwudziesty czwarty]
Aaaaaaaaa! Powiedzcie mi, macie czasem ochotę wybiec z domu w koszuli nocnej zarzuconej na głowę (panowie też mogą, a jakże) i przemierzać ulice, krzycząc przeraźliwie? Bo ja jakby zbyt często. A w mijającym tygodniu - to już w ogóle. Przeglądam dla Was te wszystkie oświadczenia i wypowiedzi, a oko mam coraz bardziej wysadzone, szalone i powoli zaczyna zachodzić mi czerwienią. No bo naprawdę.
-
Co Słonko Widziało: dwie bzdury, podróż Batmana, mroźne czary i jednego aktora porno
Mrozy nadeszły, podobno najgorsze jeszcze przed nami, wszyscy zginiemy i w ogóle będzie strasznie. Mogę być tylko zadowolona, bo wizja lodowego fortu z poprzedniego odcinka staje się coraz bardziej realna. A skoro już szukamy plusów, to znowu zebrałam tu kilka drobiażdżków, które powinny Was ucieszyć. No dobrze, jeden może przerazić...
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek dwudziesty trzeci]
Porozmawiajmy o pogodzie, bo ponoć o pieniądzach i polityce damom i gentlemanom nie wypada, a my tu przecież wszyscy z wyższych sfer, mać. Owszem, to nic nowego, iż zieję irytacją, to wręcz mój znak firmowy. Ale tym razem mam powód. Naprawdę, myślałam, że uda się nam wszystkim z tymi stokrotkami w trawie i łagodną temperaturą - przetrwać aż do kwietnia. Zima zaskoczyła Aleksandrę. W styczniu.
-
Co Słonko Widziało: lodowy fort, niebezpieczny seks, czołg pod kołderką i dżem z boczku
W Warszawie spadł pierwszy śnieg (bardzo się cieszę), nie wiem jak tam u Was, ale podobno zbliżają się jeszcze większe chłody. No to będzie coś na rozgrzewkę, trochę wzruszeń i kilka propozycji na zimowe zabawy.
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek dwudziesty drugi]
Ależ byłam podła ostatnio, ajajajaj. Non ne regrette rien. Ale żeby wynagrodzić sobie i światu ataki (słusznej) furii i strugi (uzasadnionego) jadu - dziś same ładne rzeczy, miłe zjawiska i dobre wiadomości. Może ładne, miłe i dobre wybieram całkowicie subiektywnie, ale za to szczerym (choć czarnym) serduszkiem. To jazda!
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek dwudziesty pierwszy]
No, już, dość tego będzie. Wy, którzy na Święta czekaliście ze żbiczą ekscytacją - koniec, kurtyna, do roboty. Wy, którzy chętnie byście choinkę i Nowy Rok ominęli - jak wyżej. Nie ma wymówek, nie ma już pierogów i bigosu, wraca normalność, czy za nią tęskniliście, czy przeciwnie.
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek dwudziesty]
Trzy dni do Świąt. Biegajmy dookoła (panie z koszulami nocnymi zarzuconymi na głowy) i krzyczmy. Panikujmy, wybuchajmy długo tłumioną frustracją, spinajmy się, szarpmy i toczmy nierówne boje. Zawsze, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie ten spektakl obserwował z pobłażliwym uśmiechem, znad kieliszka czerwonego wina. W tym roku tym kimś planuję być osobiście. Za plany więc!
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek dziewiętnasty]
Dawno nie robiłam scen, prawda? Pora już, pora, dla higieny psychicznej, mojej i świata. Czasem trzeba spuścić parę po prostu. A ponieważ tu wyszło doskonale...
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek osiemnasty]
Słuchajcie, pono orkan na nas idzie. Taki, co to wiecie, rozwali wszystko, rozniesie, rozpirzy do gołej ziemi. Zaraz po napisaniu tekstu mam zatem zamiar usiąść na balkonie w bikini, popijać drineczka z palemką i czekać, aby gorąco powitać. Ogromnie bowiem lubię, kiedy natura współgra z moim nastrojem.
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek siedemnasty]
Zachowajmy spokój, bądźmy jak Jason Statham - odważni, opanowani i bez nachalnego IQ. Święta i tak się odbędą, żaden Grinch nas nie uratuje. Poza tym na pewno będzie miło, ciepło, biało, bezstresowo, spokojnie, na luzie i w atmosferze wzajemnego zrozumienia. Jak co roku, nie?
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek szesnasty]
W tym tygodniu gorąco pożądam rzeczy ładnych i kojących. I tak naprawdę nikt nic nie musi mówić. Mam bowiem ostatnio nieodparte wrażenie, że im więcej wszyscy gadamy, tym gorzej robi się nam samym i bliźnim. Oraz że można sobie zedrzeć język tłumacząc, a odbiorca i tak zrozumie po swojemu, lub wcale. Mniejsza więc z tym, co oni powiedzieli, skupmy się na tym, co pokazali.
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek piętnasty]
W ubiegłym tygodniu troszkę zwariowałam i próbowałam uraczyć Was wyłącznie dobrymi, albo choć częściowo pozytywnymi wiadomościami. Już mi lepiej, już mi przeszło, już jestem Waszym starą, dobrą, irytującą córką Pana Kłapouchego i Panny Grumpy Cat. A teraz wyobrażamy sobie, jak wyglądało poczęcie. Już?
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek czternasty]
Mam taki rewolucyjny pomysł, całkiem świeży i nie zużyty. Może by tak przegląd z samych dobrych wiadomości? Motylki, brokat, skaczące kolorowe piłeczki, szczęśliwe kocięta i lody truskawkowe. To niemożliwe, żeby to było niemożliwe. Jazda.
-
Przegląd tygodnia - zupa na gwoździu, czyli co oni powiedzieli [Odcinek trzynasty]
Pozamiatał Was ten halny, co? Narozrabiało się tu i tam, nagrabiło? Ach, nic nie wiecie? Otóż przez ostatni tydzień wszystkie Wasze fochy, irytacyjki, rozpaczki, misie-wkurwisie, depresyjki, wszystkie odjazdy każdej Hormonalnej Henrietty i każda gafka, szpilka i histeria - miały uzasadnienie! Dalejże, cofać przeprosiny i odwoływać zlecenia wysyłki przebłagalnych bukietów. To nie wy. To pogoda.